Po prostu Iga

Cześć, tu Iga!

To prawda, że ta strona w główniej mierze jest o moim tenisie, o kolejnych turniejach i podejmowanych przeze mnie inicjatywach, ale ta jej część jest po prostu o mnie. Bardzo liczę na to, że dzięki mojej historii ktoś odnajdzie w aktywności fizycznej, w sporcie, w tenisie swoją pasję. Zapraszam.

Czytanie

Chociaż na korcie jestem bardzo dynamiczna i energiczna, na co dzień lubię spokój, swoje przestrzenie i aktywności, które mnie relaksują. Z pewnością należy do nich czytanie – lubię je, bo czuję, że mnie rozwija. Czytam czekając na mecze, w podróży, w wolnym czasie. Dawniej czytałam głównie powieści i książki non fiction (im dłuższe, tym lepiej), ale od jakiegoś czasu częściej sięgam po biografie, ale też rekomendowane przez mój team książki dotyczące psychologii czy finansów. W 2023 roku prowadziłam na Instagramie wyzwanie “Czytaj z Igą” – więcej o nim w zakładce “Iga poleca”.

Muzyka

Dużą częścią mojego życia od zawsze była muzyka. Zdarzało się, że była w pewnym sensie azylem, pomagała radzić sobie z emocjami. Oczywiście bez muzyki trudno byłoby mi mieć tyle energii na korcie. Konkretne utwory często kojarzą mi się z osobami, miejscami, wspomnieniami. Przed meczami słucham tego, co szybkie, intensywne, rytmiczne. Pearl Jam, Red Hot Chilli Peppers czy Led Zeppelin – to tylko przykłady. W wolnym czasie wolę to, co spokojniejsze. Tak, tak, dużo u mnie Taylor Swift, ale lubię też wielu innych wykonawców – o tym też można poczytać w “Iga poleca”, gdzie znajdziesz kilka fajnych playlist.

To, co lubię

Koty, podróże (siłą rzeczy, bo to element mojej pracy), woda (i wszystko, co z nią związane), dobre jedzenie, kawa to stałe i ulubione części mojego życia. Tym pewnie nie zaskakuję, to widać w mediach społecznościowych i wszyscy o tym wiedzą. Coraz bardziej natomiast interesuje mnie wszystko, co związane jest z biznesowym i prawnym obszarem sportu. Staram się rozwijać w tych obszarach nie tylko dlatego, że poniekąd jest to część mojej pracy, ale przede wszystkim dlatego, że bardzo mnie to ciekawi i… że bardzo lubię po prostu wiedzieć. 

Lubię prowadzić swoją karierę na własnych warunkach. Mam przed sobą wiele celów do osiągnięcia, zarówno na korcie jak i poza nim i im dojrzalsza jestem, tym coraz większą satysfakcję sprawia mi droga do ich osiągania.

Motywacja

Tenis to nie była miłość od pierwszego wejrzenia. Rywalizacja i przekraczanie własnych granic już tak. Do pasji do tenisa musiałam dojrzeć. Bez wątpienia moją największą sportową inspiracją – i zapewne nikogo tu nie zaskoczę – od zawsze jest Rafael Nadal. Sukces, mistrzostwo w sporcie to jedno, jednak najbardziej imponuje mi to, jakimi wartościami się kieruje i jaką jest osobą pomimo tego mistrzostwa. To zdecydowanie droga, którą chciałabym podążać.

Tenis sprawił, że jestem rozpoznawalna w Polsce i w wielu miejscach na świecie. Ludzie i media interesują się mną i tym co robię (co czasami bywa trudne), a ja chciałabym przekuć to zainteresowanie w pozytywną zmianę wokół mnie. Dlatego otwarcie mówię o dbaniu o zdrowie psychiczne czy o tym, jak ważna jest aktywność fizyczna i sport dla przyjemności, szczególnie wśród dzieci i nastolatków. Mam nadzieję, że to co robię, choć trochę wpłynie pozytywnie na otaczający mnie świat.

Początki

A jak to się zaczęło? Nie byłoby mnie tu, gdyby nie moja rodzina. To dzięki mojemu tacie mogłam znaleźć swoje miejsce i coś, do czego mam predyspozycje. To on pokazał mi drogę do punktu, w którym dziś jestem. Od października 2024 roku współpracuję z nowym trenerem Wimem Fissette. Od kilku lat mój zespół sportowy stanowią mój fizjoterapeuta i trener przygotowania motorycznego Maciej Ryszczuk, moja psycholog Daria Abramowicz i sparingpartner Tomasz Moczek. Dzięki całemu zespołowi, także managerskiemu, mogę skupić się na tenisie i rozwijać się w swojej pracy. 

No właśnie: skupiam się na tenisie. Jestem przede wszystkim zawodową tenisistką. To wspaniały sport i mam nadzieję, że dzięki tej stronie ktoś da mu szansę – czy to oglądając mecze, czy zapisując się na lekcje gry, a może umożliwiając to swojemu dziecku. Sport w ogóle daje radość i zdrowie, ale nie byłabym sobą, gdybym nie próbowała zarazić innych tą jedną dyscypliną, której poświęcam w tym momencie największą część swojego życia. 

Dzięki, że jesteś!

Zajrzyj do zakładki Tenis, jeśli ciekawi Cię, kiedy gram kolejny mecz lub masz jakieś około tenisowe pytania, do zakładki Wpływ, jeśli masz ochotę wesprzeć jeden z ważnych dla mnie celów społecznych i pomocowych, a na deser do Iga poleca, bo nie tylko tenisem żyje człowiek.